Jestem, jestem i wbrew ciszy coś tam robię, najczęściej na prezenty i upominki.
Jednym z nich jest obrazek z przeznaczeniem dla młodych, którzy kupili mieszkanie i wija sobie w nich gniazdko. Skoro zaprosili na obejrzenie nie wypada iść z pustymi rękoma.
Od dawna podobał mi się kominiarczyk, którego haftuje
Danusia, ale nie mogłam namierzyć wzoru. Jeden meil załatwił sprawę - Danusiu dziękuję za udostępnienie wzoru. Pozostała tylko kanwa, dobór nitek ... do dzieła ... i zdążyłam na czas. Wyszyty na kanwie 14 muliną Ariadna w 2 nitiki
Tak wyglądał przed oprawą
I jak myślicie spodoba się, bo ja nieskromnie powiem, że na to liczę.
Pochwalę się jeszcze karteczka od Kasi, która przemierzała Polskę od 21 grudnia15r.
Czytałam na blogach, że u wielu z Was był lub jest śnieg, a u nas zima niestety tylko mrozi, śniegu zero, trochę deszczu a rano diabelnie ślisko ... przecież ferie już za progiem ... przydałoby się dzieciskom trochę śniega wyszłyby wreszcie na powietrze.
Nawet grudniki marnie kwitną, jeden poszalał z kwiatkami w listopadzie, a reszta po jednym kwiatku i to wszystko.
Dziękuję za odwiedzinki i pozostawione komentarze.
Do miłego ...